teraz to już mamy regularny dach. Mamy też wszystkie ścianki działowe. Właściwie to wszystko jest już gotowe - no przynajmniej jeśli mówimy o stanie surowym otwartym (SSO). Wygląda to tak:
no to już teraz wiadomo jak będzie wyglądał nasz dom :) z jednej strony super, ze już jesteśmy na tym etapie, a z drugiej strony dochodzimy do momentu kiedy przez dłuższy czas z zewnątrz nie wiele będzie się zmieniało i nie będzie już widać takich postępów. Na tym etapie niestety kończy się też nasza współpraca z Panem Czarkiem - szkoda, bo budowanie z nim to czysta przyjemność. Żartowaliśmy trochę, że może jeszcze coś zbudujemy, bo trochę działki nam zostało :)
 |
| to jest ta nieszczęsna ściana w kuchni, którą trzeba było murować od nowa. Na ścianie widać gdzie była wcześniej. Fakt było trochę zamieszania, ale w życiu trzeba mieć jakieś priorytety, a lodówka jako symbol pierwotnych potrzeb jest jednym z nich :) |
 |
| salon - na białej ścianie kiedyś będzie ekran... a na początek będzie telewizor , którego trzeba będzie na tej ścianie szukać z lupą ;) |
 |
| na skośnej ściance będzie kominek |
 |
| warunki do grillowania coraz lepsze :) |
 |
| po schodkach na górę...a na górze |
 |
| cała masa miejsca i w sumie 7 pomieszczeń, z czego 3 to sypialnie, 2 garderoby, jedna łazienka i jeden .. pokój do rozrywek - jakieś zastosowanie się dla niego znajdzie :) |
Na górze jest zaskakująco dużo przestrzeni. Kiedy weszliśmy tam po raz pierwszy po wybudowaniu nie mogliśmy uwierzyć, że tam jest tyle miejsca. Pokoje pomimo skosów i w sumie niewielkich rozmiarów wydają się przestronne, a póki co nie ma jeszcze okien dachowych (będą montowane później bo są w innej transzy)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz