a teraz na poważnie. Nie było nas ledwo tydzień a po powrocie wita nas całkiem nowa rzeczywistość. Pan Czarek swoim zwyczajem pracował w takim tempie jakby się sklonował tak z 10 razy. Mamy już ścianki kolankowe i więźbę dachową. Niesamowita sprawa, bo po raz pierwszy możemy zobaczyć jak będzie wyglądał nasz dach :)
Co więcej na dole mamy już ścianki działowe i teraz wiadomo jak będą wyglądały pokoje :)
 |
| a to jest nasz taras :) |
 |
| teraz już widać kształt salonu. Teraz nie jest już taki wąski i długi, nawet Babci by się podobał :) |
 |
| widok na korytarz, czy może raczej hol :) po prawej salon po lewej kuchnia, wiatrołap, klatka schodowa, a na wprost łazienka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz