niedziela, 23 września 2012

łazienka, czas start

W końcu odebraliśmy zamówione płytki do łazienki - przynajmniej te na ścianę. Przewożenie jak zwykle nie należało do łatwych, ale udało się. W tygodniu kupiliśmy wszystkie potrzebne rzeczy typu, kleje, krzyżyki, folię w płynie i pędzle. Zapowiada się intensywnie, ale nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak płytki będą wyglądały na ścianie.
tak wygląda łazienka - już niedługo :)
ta dziura w podłodze to miejsce na odpływ liniowy.
jakby się wcześniej pomyślało i powiedziało ludziom od wylewki to by tą dziurę zostawili,
a że się nie powiedziało to Misiak musiał ją na nowo wykuć


zaczynamy od pomalowania ściany pod prysznicem folią w płynie
zgodnie z instrukcją powinno się to zrobić 2 razy,
więc na wszelki wypadek robimy 3 :)

później ściana z lustrem
Misiak jest bardzo zdolny :)
a ja nie mogę się doczekać kwiatkowych dekorów

:-o
Misiak wycina dziury pod gniazdka

nareszcie widać kwiatki :) na tym zielonym tle wyglądają trochę dziwnie,
ale już mniej więcej wiadomo o co chodzi :)

i to by było tyle na weekend - kawał dobrej roboty :)
a nad wszystkim czuwa trochę znudzony Kubik, którego Pani pojechała zwiedzać świat 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz