"Nadejszła wiekopomna chwila". Od dziś mój małżonek będzie mógł zadawać jedno z najbardziej irytujących mnie pytań czyli "a drzwi zamknęłaś?". Wszystko to dlatego, że od dziś jesteśmy dumnymi posiadaczami drzwi zewnętrznych :) Co prawda drzwi, które zrobił nam Zgredek były bardzo piękne i mam do nich sentyment, ale poza licznymi zaletami miały też kilka wad (między innymi sporą nieszczelność).
 |
| demontaż starych drzwi |
 |
a to już nowe :)
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz