piątek, 15 kwietnia 2011

zdradliwe prądy :)

Nasz sympatyczny Pan elektryk powiedział, że zrobi nam prąd na działce, a co najważniejsze zajmie się elektrownią (dzięki Ci Panie). Zadzwonił triumfalnie po 2 tygodniach z informacją, że mamy już prąd. Pojechaliśmy na działkę, ale prądu jakoś nie widać .. hmmm, okazało się że elektryk prąd zrobił tyle że nie u nas a u sąsiadów w następnej uliczce :))

środa, 13 kwietnia 2011

czas się zadłużyć na pół życia.. tzn zadłużyć jeszcze bardziej.

Kwiecień 2011. Po prawie 2,5 roku pracy doczekałam się własnego etatu więc możemy ruszać z kredytem na budowę.

piątek, 8 kwietnia 2011

prądu ciąg dalszy

 Elektrownia raczyła wydać warunki co oznacza, że możemy zabierać się za zamienienie prądu teoretycznego w praktyczny. Spotykamy się z elektrykiem żeby ustalić co i jak i dowiedzieć się ile ta przyjemność kosztuje.
Od tej pory to oni będą rozmawiać z elektrownią co bardzo mnie cieszy :)